Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jak nieuki nie radzą sobie niech idą do wieczorówek nauczą się fachu. Obecnie brakuje na rynku budowlanym murarzy, tynkarz, krawcowych i szwaczek czy magazynierów. Będzie to z pożytkiem dla nich i dla kraju.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bez przesady, najważniejsze że udało się wygasić gimnazjony ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam dwóch synów w 7 klasie i takich problemów jak opisane w artykule nie mamy. Z zajęć dodatkowych mamy basen 1 raz w tygodniu i co 2 tygodnie w soboty korepetycje z matematyki. Z mojego punktu widzenia artykuł jest mocno przesadzony. Anna Z. mama Dominika i Ziemowita.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie misiewicza :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem z roczników, które chodziły do szkoły na trzy zmiany, w szkołach nie było pedagogów i psychologów, rodzice, w razie potrzeby, lali po zadku lub gdzie indziej i nie zaszkodziło mi to w niczym: jestem normalnym człowiekiem, mam szczęśliwą rodzinę, dobry zawód, odpowiednie wykształcenie:) o co więc larum ? Na polityczne zamówienie? Puknijcie się w czoło!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Tak samo było w dawnym gimnazjum - więc nic się nie zmieniło. Przeskok między szóstą klasą a dalszą edukacja w gimnazjum był zawsze bardzo duży. Ludziom najłatwiej wmówić, że to wina reformy, a tym samym PiS. Nigdy nie popierałam obecnych zmian ale jestem pewna, że przemęczenie uczniów to wina wiecznie przeładowanych programów. Problem ten dotyczy nie tylko Polski: na całym świecie pęd za doskonałością zaczyna się już od przedszkola.
 Jak nic sie nie zmnieniło ??? Materiał z 3 lat przerobić w 2 lata to nic ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakie 2 lata przecież program 3 letniego gimnazjum jest podzielony pomiędzy podstawówkę (2 lata) i 4 letnie liceum (1 rok) więc w czym problem? Problemem by było gdyby PiS zrobił 8 letnią podstawówkę przy jednoczesnym zachowaniu 3 letniego liceum. Ale temat dla mediów i totalnej "łopozycji" musi być.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ma nawet co porównywać tego co teraz a kiedyś bo dzieciom doszło 8 godzin dodatkowo ,? I presja z językiem bo egzaminy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzieci są zmęczone bo mają głupich rodziców. Pozapisywali dzieci na kilkanaście zajęć dodatkowych w ciągu tygodnia i później się dziwią że dzieci przemęczone.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram! jeszcze dobrze od ziemi nie odrosly a już mamusia wozi na chiński, na jogę na klarnet ze skrzypcami i diabli wiedzą na co jeszcze. Oddajcie dzieciom dzieciństwo, bieganie za piłką i karuzelę na placu zabaw!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I widać jak chcieli za cofać naród tym gimnazjum zamiast ludzi do przodu to uwsteczniać pierdykane po
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po i ich przekręty są widać niezauwazalne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Frajerstwo związane z Marcinem sychem z Januszowki niech będzie skończone razem z jego narodzeniem niech oszczędzi swoim dzieciom i niech ich nie uczy tych błędów co sam popełnił
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za tą PiS-owską reformę pisaną na kolanie bez ładu i składu płacą teraz nasze dzieci. Rząd odrzucił protesty rodziców i nauczycieli bo niby miało być wszystko dopracowane na ostatni guzik. A wyszło jak zwykle. Ciekawe co będzie jak się spotkają dwa roczniku w jednej klasie ? Ciekawe czy znowu Zalewska będzie kłamać, że wszystko jest pod kontrolą ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele jednak zawiedli przy wdrażaniu nowego programu. Całą robotę zwalili na dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Misiewicze i ta sie nie muszą uczyć - u rydzyka kwita dostaną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co powiecie o dyrektorce zespołu szkół, która dwa tygodnie przed początkiem roku szkolnego z nowym programem... po prostu sobie odeszła? Poczucie elementarnej przyzwoitości = ZERO ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele jednak zawiedli przy wdrażaniu nowego programu. Całą robotę zwalili na dzieci. Tzn jaką robotę?  Mieli się uczyć za dzieci?  Bezsensowny komentarz Pisać byle pisać.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie jest tak żle. Mam dziecko ze srednia ponad 5 i wcale sie nie uczy. Olimpady to sie uczy i wygrywa. Z matołka, geniusza nie zrobisz, sorry taki mamy klimat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest bardzo źle. Materiał którego uczą się nasze dzieci i który jest wymagany, jest tak szczegółowy np. z biologii , jakby każdy z nich miał studiować za rok medycynę. Jest to notoryczne wkuwanie na pamięć, bo nie idzie tego inaczej się nauczyć do testów, które też są tak skonstruowane, że nie ma miejsca na swobodne wypowiedzi czy też refleksje jest tylko koncentracja na twardych, zakutych danych, i wylapywanie pułapek w pytaniach. To wszystko co robi ta minister jest chore.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...